fuerta

fuerta

wtorek, 8 listopada 2016

Bye bye Cypr







Jeszcze na koniec parę fotek z Cypru. Na wybrzeżu miło, ale naprawdę warto wybrać się też w głąb wyspy. Chciałam tu jeszcze bardzo polecić dwie niezwykle urokliwe, ale zupełnie różne miejscowości w górach Trodos.
Platres - piękny, niemal pusty kurort. Krystaliczne powietrze, piękne widoki i komfortowe, bardzo ciekawe  architektonicznie odrestaurowane wille należące do bogatych rodzin z początku stulecia, teraz w części wynajmowane turystom. To gratka dla koneserów.
Kakopetria - to z kolei przeurocza miejscowość w południowym stylu; bardzo ciasna zabudowa, wąskie uliczki zamieszkałe przez tysiące kotów :)

 Można tu podglądnąć lokalne życie, turystów niemal brak, a ci którzy tu trafią wybierają nocleg w największej atrakcji - olbrzymim młynie ( hotel The Mill)  Pokoje komfortowe, wszystkie z widokiem na wodę, restauracja "Myloi" serwuje doskonałe dania, specjalnością jest pstrąg. Jest to biznes rodzinny, przemili właściciele, absolutnie polecam.






Spotkaliśmy my ją na szlaku Afrodyty i Dionizosa, wiodą nim kręte ścieżki na południowym
wybrzeżu . Spojrzała zalotnie i skoczyła do morza, zamieniając się w białą pianę...



















Bye Bye CYPR...








































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz