To z mojej ulubionej Fuerty, Jest to naprawdę dobre miejsce na zakończenie roku i początek nowego.
A także na inne okoliczności; wyciszenie, odpoczynek od zgiełku i wszelkiego fast.
W tym roku jednak sylwestrowy wieczór spędziłam w bardzo licznym towarzystwie, wśród których byli m.in. : pingwin. niedźwiedź, mongolski chłopiec, futbolistka z Samoa, górnicy z Anglii a nawet różowa wróżka...Był to niesłychany triumf woli...jak kto woli...:)))To taka moja zagadka noworoczna, kto zgadnie, niech podąży tym tropem, moja pełna rekomendacja !
Życzę też pomyślnego rozwiązywania zagadek dnia codziennego.
Oby 2017 przyniósł nam wszystkim dobre dni i miłość, która nadaje życiu sens.
Szczęśliwego Nowego Roku !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz