Dziś mój prezent na Święta - szopki krakowskie. Upamiętnienie narodzin Chrystusa w postaci żłóbka i postaciami towarzyszącymi wprowadził w XXIII wieku Franciszek z Asyżu i poprzez franciszkanów kult żłóbka rozprzestrzenił się w całej Europie a potem na świecie.Tradycja szopek krakowskich sięga XIX wieku i kultywowana jest do dzisiaj. Od lat dzieci i dorośli stają do konkursu dla amatorów, który organizuje Muzeum Historyczna Miasta Krakowa. Odbywa się on co roku pod pomnikiem Adama Mickiewicza w pierwszy czwartek grudnia. Najpiękniejsze szopki MHK zakupuje i można je oglądać do 26 lutego w Pałacu Krzysztofory ( Rynek Główny 35). Byłam i ja, to od lat już nasz rodzinny rytuał i zawsze bardzo miłe przeżycie. Szopki są zróżnicowane pod względem staranności wykonania i pomysłów na ujęcia tradycyjnego tematu. Ocenianie są w kategoriach ze względu na wielkość oraz wiek twórców ( dziecięce, młodzieżowe i wykonane przez dorosłych).
Tu artysta ( trochę rozmazane zbliżenie szopki powyżej) umieścił w szopce nawet marsze KOD-u i Czarnych Parasolek ( w lewym rogu na dole).
Poza tym dominowały raczej akcenty związane z Dniami Młodzieży i wizytą Papieża Franciszka.
Wielkim zainteresowaniem cieszyła się też Szopka Smogowa...
...wykonana z elementów starego pieca. Od czasu do czasu zapalała się lampka, która podgrzewała żelastwo i smród był całkiem spory. Tak oto doczekaliśmy się szopki z krakowskim smogiem zamiast smokiem, co za czasy !
Bardzo sympatycznie prezentują się ( jedyne za szybą) szopki miniaturowe, które można oglądać nawet przy pomocy lupy, jak tę, umieszczoną w pudełku po zapałkach...
Naprawdę trudno wybrać tę jedną najładniejszą, wszystkie chwytają za serce. Także prace wykonane przez osoby niewidome i cierpiące na autyzm w ramach terapii przez sztukę prowadzonej przez specjalistów.
A w podziemiach muzeum warsztaty dla dzieci ( polecam też zerknąć na stronę www.mhk.pl/szopka)
oraz dalsze inne prace wykonane przez najmłodszych z krakowskich przedszkoli i szkół.
Niektóre szopki można też oglądać w pobliskich sklepach, hotelach, restauracjach czy kawiarniach, jak choćby tej przy ul. Jagiellońskiej, w której czas się jakby zatrzymał...
Życzę wszystkim pięknych, spokojnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia.
Życzę miłości i empatii.
Do obejrzenia : )
https://www.youtube.com/watch?v=K8uBuVw1QSI
a do posłuchania :
http://gloria.tv/?media=479543&language=3SsSaAhbCEf
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz