
zdj. Death Valley.
Często czułam się tak nierealnie, jakbym jechała po okładce książki.
USA - to przestrzeń i wspaniałe, różnorodne krajobrazy.
Moim największym, jeszcze szkolnym marzeniem, był Park Yellowstone, najstarszy PN na świecie, słynący przede wszystkim z gejzerów, z Old Faithful na czele, wybuchającym dość regularnie i często ( ok. 17 razy na dobę !). Gorące źródła, wulkany błotne, fumarole, wodospady, do tego - rzeki, lasy, dzika zwierzyna - rzeczywistość przerosła oczekiwania. Zwiedzanie odbywa się w większości po ściśle wytyczonych trasach, także drewnianych podestach, przed niektórymi, większymi gejzerami ustawione są ławki i po erupcji, jak po spektaklu ( natury), bije się brawo. Wspominając całą szaloną podróż, właśnie Yellowstone darzę największym sentymentem, a mój mąż ...Devils Tower ( zdj. poniżej), pierwszy z kolei w USA Pomnik Przyrody ( z 1906 r.), jest to gigantyczna intruzja wulkaniczna, od podstawy - 386 m.Wieża Diabła z Wyoming znana jest powszechnie dzięki filmowi "Bliskie spotkanie trzeciego stopnia".
A okolica - sielankowa, pełna niezwykle grubaśnych, żebrzących o jedzenie...piesków preriowych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz