fuerta

fuerta

sobota, 5 listopada 2016

CYPR - przysmaki SLOW :)

Terra Madre natchnęło mnie do jeszcze jednego wpisu - o smakołykach wyrabianych ręcznie na Cyprze. W sercu wyspy znajduje się kolejna produkcja w duchu "slow" - prowadzona od 30 lat przez Niki Agathokleous przetwórnia owoców, którą miałam przyjemność odwiedzić. Bardzo miłe miejsce z tarasikiem na degustację, czyste "halki produkcyjne" ( uroczo to zabrzmiało !:) do pełnego wglądu, no i oczywiście sklepik z przepysznymi produktami





Do charakterystycznych przysmaków cypryjskich należy przede wszystkim sotzoukos ( soutjouko), z wyglądu przypominające długie świece, w sprzedaży często w wersji krojonej na małe kawałki, barwione syropem karbowym ( pisałam już o nim ), orzechowym lub różanym, stąd różne kolory. U Niki zobaczyliśmy jak powstają. Głównym surowcem jest sok z winogron, z dodatkami właśnie wspomnianych naturalnych barwników, czasem mąki. Gdy gęstnieje na sznurkach, dodaje się jeszcze często orzechy lub migdały, wysuszone przypominają świecę lub kiełbasę, jest naprawdę dobre, pożywne i zdrowe, nie zawiera żadnej chemii.
Można też tę samą wersję spożywać na ciepło, zanim zastygnie, posypaną bakaliami - to palouze.
Ze stężałej masy powstaje również kiefterka, pokrojona w małe kawałki żelowa galaretka i nie jest to mój ulubiony przysmak, choć skład jest właściwie ten sam co w "kiełbasie".
Także z winogron, dla amatorów mocniejszych trunków - wódka Zivania

Dla mnie jednak coś, za czym już tęsknię ( za mało kupiłam !) to włoskie orzechy, zalewane jeszcze zielone, w całości z łupiną w syropie karobowym, mają niepowtarzalny smak, wystarczy rano zjeść pół orzecha ( do pysznej cypryjskiej kawy !) aby ustawić sobie właściwy humor na cały dzień :)
A poza tym pyszne są tu wszelkie inne orzechy, migdały, ziarna oraz przetwory z owoców -  pomarańczy, fig, granatów. Te ostatnie właśnie miały swój sezon i wybuchały na drzewach :










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz