Kryje się tu cudowne, nowiutkie ( otwarte jesienią 2016 ) saunarium, które skupia wszystko to, co lubię - solidne wykonanie przy najwyższej klasie materiałach, czystość i atmosferę w duchu slow, któremu sprzyja położenie obiektu - z dobrym, prostym dojazdem, a jednocześnie z dala od zgiełku miasta.
W sobotę wieczorem wygrzewałam się i relaksowałam oraz wreszcie oddychałam "pełną parą" i to dosłownie :)
Saunarium przeznaczone jest dla osób dorosłych, a manager i mistrzowie saunowi dyskretnie dbają o przestrzeganie kultury saunowej.
W tej oto obszernej Event Saunie ( temp. 85 - 95 ) mistrzowie saunowi rozgrzewali już i tak gorącą atmosferę autorskimi występami, oj działo się, nie wszyscy wytrzymywali do końca :)
Z ciekawostek - ostatnio modne są saunowe czapeczki, które mają pomóc przy takich okazjach w ochronie głowy przed zbytnim przegrzaniem. Z tego co wiem - moda ta dotyczy raczej krajów tzw. Europy Wschodniej i nie spotkałam się z tym nigdzie indziej...
Po prawej moje zdecydowanie najbardziej ulubione miejsce - Łaźnia Błotna Rhasoul, która poza tradycyjną aromatoterapią posiada funkcję inhalacyjną, dzięki naturalnemu roztworowi pozbawionej chemii soli alpejskiej.Umęczony smogiem organizm znajduje tu prawdziwe ukojenie a oddychanie staje się znów wielką przyjemnością : )
Naprawdę nie chce się stamtąd wyjść, choć tem. 40-55 C w końcu jednak delikatnie wymusza opuszczenie tego cudownego miejsca.
Można jednak schłodzić się pod prysznicem a potem w jacuzzi i tu trafiona dla mnie temperatura, bo często woda w jacuzzi bywa nieznośnie ciepła, a w tym jest po prostu idealna, lekko chłodna, doskonale orzeźwia.
W kompleksie są poza tym jeszcze trzy sauny -
parowa, duża, zwana Wielką Łaźnią oraz dwie suche, w tym jedna niezwykle gorąca - Smocza Jama, w której temperatura może osiągać nawet 115 C ( !) i jest to podobno najgorętsze miejsce w Krakowie :)
Oczywiście nie brak też dobrze wyprofilowanych, podgrzewanych foteli ( również brawo za idealną temperaturą, pozwalającą odpocząć od saunowych szaleństw)
Wylegiwałam się na nich czekając na kolejne pokazy "mistrzów gorącego powietrza", organizator eventu zadbał też o poczęstunek i napoje w przylegającej do kompleksu restauracji.
Szafki w szatni oraz zamówienia w restauracji na bardzo wygodną bransoletkę z czytnikiem.
Ręczniki i szlafroki do wypożyczenia na miejscu.
Borowinowa 2 to adres, który mogę polecić. Dla osób spoza Krakowa - także apartamenty noclegowe w tym obiekcie - czyste, schludne, przestronne, dobrze wyposażone, z przyjemną, drewnianą podłogą. Bardzo korzystna cena do jakości, zwłaszcza przy większej ilości osób.
Swoszowice to była kiedyś osobna miejscowość i przede wszystkim uzdrowisko. Budynki sanatorium i park wymagają gruntownej odnowy. Może to właśnie obiekt przy Borowinowej będzie początkiem nowej ery w tej części miasta...?
I czy można mieć lepszy adres na saunarium - Borowinowa, boczna od...Kąpielowej :) ?
I czy można mieć lepszy adres na saunarium - Borowinowa, boczna od...Kąpielowej :) ?
A ja wszystkim polecam saunę na zimowe wieczory, nie po raz pierwszy i pewnie nie po raz ostatni...Slow saunę sobie stosować, sssssss ( ot, nie miałam saunowej czapeczki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz