fuerta

fuerta

piątek, 29 kwietnia 2016

WYROSTEK WIOSENNY ?


Wokół piękna wiosna, a moja córka w szpitalu z podejrzeniem zapalenia wyrostka...
Zżerają mnie nerwy, jak każdą matkę w takiej sytuacji. Czuję jednak, że wszystko będzie dobrze..., musi.
Sama miałam parę takich "akcji", najbardziej "egzotyczną" na Bali. Skręcałam się z bólu, mąż pocieszał mnie, że w Singapurze świetnie mnie zoperują ( on to umie pocieszyć !) . Wezwany lekarz słabo znał angielski, wypisał jakąś receptę, mąż wykupił dość szybko lek, który miał opis wyłącznie po...chińsku. Wzięłam dużą, zalecaną dawkę i ...przeszło mi po paru godzinach. Lekarz przyszedł jeszcze raz i jako dodatek do honorarium usypał sobie garść moich tabletek. Zresztą, jak się okazało, nie były mi już potrzebne. To skrócona wersja historii. Prawda jest taka, że w rozmaitych trudnych chwilach i problemach - zawsze polegam na wiedzy miejscowych, do tej pory się nie zawiodłam.

Niech ten wyrostek wiosenny natychmiast znika !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz